W miniony weekend czterech kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu
Pierwszy z mężczyzn zatrzymany został w sobotę przed godziną 8:00. 56-latek jadący rowerem kontrolowany był na drodze publicznej w Grzędach przez policjantów ruchu drogowego. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 0,5 promila alkoholu, dlatego cyklista do domu nie wrócił już jednośladem. Ostatecznie mieszkaniec gminy Czarny Bór otrzymał mandat karny w kwocie tysiąca złotych.
W niedzielną noc – chwilę po północy - policjanci Komisariatu Policji w Głuszycy na ul. Kolejowej w tej miejscowości sprawdzili stan trzeźwości kierującego samochodem osobowym. Mężczyzna również znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że mieszkaniec powiatu poznańskiego miał 1,35 promila alkoholu w organizmie. W jego przypadku zakończyło się na zatrzymanym prawie jazdy i skierowaniu sprawy do sądu. Za popełnione przestępstwo 47-latek może trafić za kraty więzienia na trzy lata. Grozi mu także wieloletni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Kolejny z mężczyzn został zatrzymany w niedzielę po godzinie 11:00 na ul. Armii Krajowej na Starym Zdroju. Kierujący samochodem osobowym 53-letni mieszkaniec naszego miasta wydmuchał ponad 0,2 promila alkoholu. W związku z popełnionym wykroczeniem w ruchu drogowym wałbrzyszanin utracił prawo jazdy. Teraz, tak jak poprzednika, czeka go sprawa sądowa. Mężczyzna musi się liczyć z wysoką grzywną oraz długotrwałym zakazem prowadzenia pojazdów.
Wczoraj po godzinie 15:00 policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy skontrolowali natomiast jadącego tą samą ulicą motocyklistę. Poruszający się jednośladem 47-latek wydmuchał 0,33 promila alkoholu. Okazało się jednak, że nie posiadał uprawnień do kierowania tym środkiem transportu. Mundurowi również i jemu odebrali prawo jazdy. I on będzie musiał stanąć na wokandzie. Czeka go wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży