Uwierzyła, że pomaga policjantom rozbić grupę przestępczą - straciła 120 tysięcy złotych
Wałbrzyscy policjanci we wtorek (27 lutego) zostali powiadomieni o kolejnym oszustwie dokonanym metodą „na funkcjonariusza CBŚP”. D o zdarzenia doszło w dzielnicy Piaskowa Góra. 78-letnia wałbrzyszanka uwierzyła mężczyźnie, który to miał „ochronić jej pieniądze”, i przekazała oszustom 120 tysięcy złotych.
Po raz kolejny schemat działania był podobny. Najpierw na telefon stacjonarny zadzwonił nieznany mężczyzna przedstawiający się jako pracownik Poczty Polskiej. Znał nazwisko osoby, z którą rozmawia. Prawdopodobnie numer telefonu oraz nazwisko oszuści znaleźli w starej wydanej wiele lat temu książce telefonicznej. Mężczyzna twierdził, że posiada nieodebrane listy polecone, które listonosz dostarczy kobiecie w dniu dzisiejszym. 80-latka potwierdziła, że będzie czekać na pracownika poczty w domu i rozłączyła się.
Po chwili na ten sam numer telefonu zadzwonił inny mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CPŚP, podał swój stopień, imię i nazwisko oraz tzw. numer służbowy. Polecił starszej pani „zadzwonić na 997” i sprawdzić swoją tożsamość. Pokrzywdzona wybrała na klawiaturze numer 997, ale nie kończąc poprzedniej rozmowy, cały czas rozmawiała z tymi samymi przestępcami – oczywiście „tożsamość funkcjonariusza została potwierdzona”. Perfidny oszust przekonał starszą panią, że jest na tropie przestępców, którzy napadają na seniorów w ich mieszkaniach i ich okradają.
Sprawca następnie wystraszył wałbrzyszankę mówiąc, że złodzieje będą ją teraz obserwować, żeby ją okraść. Wypytał seniorkę o to, czy ma w domu jakieś pieniądze. Pokrzywdzona policzyła posiadaną gotówkę cały czas rozmawiając z oszustem. Przestępca podający się za funkcjonariusza CPŚP powiedział, że „ochroni” pieniądze kobiety. Kazał jej spakować gotówkę i przekazać policjantce, która do niej przyjdzie. Po chwili w mieszaniu pokrzywdzonej zjawiła się kobieta, która odebrała od wałbrzyszanki 120 tysięcy złotych. O całej historii 78-latka opowiedziała sąsiadowi, który uświadomił kobietę, że padła ofiarą oszustów.
Pamiętajmy!
- Policjanci nie odbierają nigdy żadnych pieniędzy - od nikogo;
- Policjanci nie przyjmują pieniędzy na przechowanie i nie zabezpieczają ich na specjalnych kontach;
- Policjanci nie angażują postronnych osób w „tajne akcje”.
Nie zapominajmy, że oszuści ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia i bardzo często żerują na uczuciach starszych wrażliwych osób. Pamiętajmy, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy, ani nie przelewać pieniędzy na podane konta. Jeśli ktoś informuje nas o jakimś wydarzeniu w rodzinie prosimy zadzwonić i potwierdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować Policję, ale najpierw zakończyć poprzednią rozmowę.
Prosimy – jeśli mają Państwo w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby – rozmawiajcie z nimi na temat bezpieczeństwa w mieszkaniu i ostrzegajcie, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i przekazywać pieniędzy osobom nieznanym.
Jak nie paść ofiarą oszustwa telefonicznego?
- Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
- Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonaj telefon lub skontaktuj się bezpośrednio.
- Nie działaj w pośpiechu i ewentualnie odłóż termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
- Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc (także z zagranicy), grożą utratą pieniędzy. Nie przekazuj pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewaj pieniędzy na wskazane konto bankowe.
- Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom Policję - numer alarmowy 112.
Zespół Komunikacji Społecznej
Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu
aspirant sztabowy Agnieszka Głowacka-Kijek