Dwie osoby trafiły już za kraty aresztu, dwóm pozostałym udało się „wykupić”

22 marca po godzinie 13:00 w ręce policjantów pionu kryminalnego wałbrzyskiej komendy w jednym z mieszkań przy ul. Bema w Wałbrzychu wpadł poszukiwany 76-latek. Wałbrzyszanin nie zapłacił zasądzonej grzywny, a został skazany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu za złamanie przepisu z Ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Gdyby w momencie wykonywanych przez mundurowych czynności nie uiścił na wyznaczone konto pieniędzy w kwocie 300 złotych, trafiłby zastępczo na trzy dni do aresztu. Udało mu się jednak „wykupić” i ostatecznie został zwolniony do miejsca zamieszkania.

Drugi z poszukiwanych został zatrzymany przez dzielnicowych Komisariatu Policji w Głuszycy w piątek przed godziną 15:00, kiedy szedł ul. Grunwaldzką w tej miejscowości. Mundurowi w trakcie legitymowania potwierdzili, że 33-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu celem osadzenia w zakładzie karnym na najbliższe trzy miesiące za wcześniejsze znieważenie funkcjonariusza publicznego. Mężczyzna nic spędził w policyjnej celi. W sobotę trafił do Aresztu Śledczego w Świdnicy, a ostatecznie odwiedzi jedno z więzień na terenie naszego kraju.

Trzecia z osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości wczoraj około godziny 16:00 została zatrzymana w mieszkaniu przy ul. 3-go Maja w Walimiu przez innych policjantów Komisariatu Policji w Głuszycy. 65-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, gdyż został skazany na karę 10 dni aresztu za zakłócenia spokoju. Głuszyczanin pozostałą część weekendu spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy, a dzisiaj o poranku został przewieziony do Aresztu Śledczego w Świdnicy.

W niedzielę wieczorem natomiast policjanci kryminalni wałbrzyskiej komendy udali się na Nowe Miasto, gdzie w jednym z mieszkań przy ul. Piłsudskiego zatrzymali 30-latka. Mężczyzna miał do zapłaty zasądzoną przez Sąd Rejonowy w Opolu grzywnę w kwocie 200 złotych również za wcześniejsze zakłócenia spokoju. Nie trafił jednak do aresztu na dwa dni, gdyż dokonał wpłaty na wyznaczone konto wskazanej sumy pieniędzy. Ostatecznie został zwolniony do miejsca zamieszkania.

Po raz kolejny przypominamy, że podstawy policyjnych poszukiwań są różne. Sądy i prokuratury poza listami gończymi wydają często zarządzenia, postanowienia i nakazy doprowadzenia, celem których jest ustalenie miejsca pobytu osób poszukiwanych lub przeprowadzenie z nimi czynności procesowych. Statystyki potwierdzają, że nie da się uniknąć odpowiedzialności. Można ją jedynie odwlec w czasie, dlatego nie warto się ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży