37-latka była poszukiwana, gdyż nie zapłaciła zasądzonej grzywny, a 24-latek unikał stawienia się do prokuratury
We wtorek przed godziną 10:00 dzielnicowi pierwszego komisariatu udali się do na teren jednej z posesji przy ul. Daszyńskiego na Białym Kamieniu, gdzie w miejscu zamieszkania zatrzymali 37-latkę. Kobieta prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego Świdnicy miała zapłacić 500 złotych grzywny za popełnione wykroczenie drobnej kradzieży. Gdyby tego nie zrobił podczas wykonywanych dzisiaj czynności, trafiłaby zastępczo do aresztu na 12 dni. Po szybkim uiszczeniu wymaganej kwoty, ostatecznie wałbrzyszanka została jednak przez mundurowych zwolniona.
Drugi z poszukiwanych wpadł w ręce policjantów ogniwa wywiadowczego wałbrzyskiej komendy kilkadziesiąt minut później przy ul. Słowackiego w Śródmieściu. 24-letni mieszkaniec naszego miasta był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Wałbrzychu, gdyż unikał stawienia się na przesłuchanie do prowadzonego przez ten organ postępowania karnego. Mężczyzna trafił więc na najbliższe godziny do pomieszczenia dla osób zatrzymanych celem wykonania z nim czynności procesowych.
Ponownie przypominamy, że podstawy policyjnych poszukiwań są różne. Sądy i prokuratury poza listami gończymi wydają często zarządzenia, postanowienia i nakazy doprowadzenia, celem których jest ustalenie miejsca pobytu osób poszukiwanych lub przeprowadzenie z nimi czynności procesowych. Statystyki potwierdzają, że nie da się uniknąć odpowiedzialności. Można ją jedynie odwlec w czasie, dlatego nie warto się ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży